Dziennik z podróży:
03.02.2012
[Meksyk]: Cancún-Playa del Carmen-Tulum
Z lotniska autobusem firmy Ado dostajemy się do centrum Cancún, a stamtąd do Playa del Carmen (również z Ado).
W niewielkiej meksykańskiej miejscowości po raz pierwszy cieszymy oczy widokiem Morza Karaibskiego. Mimo zachmurzonego nieba i dość silnego wiatru widok turkusowej wody oraz biało-złotego piasku cieszy nas ogromnie! Jeszcze wczoraj trzęśliśmy się z zimna w Gdańsku w 12-stopniowym mrozie, a teraz biegamy po ciepłym piasku i brodzimy w morzu! Fantastyczne uczucie! 🙂
Wczesnym popołudniem docieramy do Tulum tanim colectivo˟. Wybieramy hostel (Casa del Sol), szwendamy się chwilę po mieście,… aż w końcu zapadamy w głęboki sen w wynajętym pokoiku.
Tekst: Ewelina
Zdjęcia: Łukasz
˟colectivo – tutaj: mały busik, którym podróżują miejscowi i turyści z niewielkim budżetem
INFORMACJE PRAKTYCZNE:
autobus firmy Ado z lotniska-Cancún do centrum Cancún – 52 peso/os
autobus firmy Ado z Cancún do Playa del Carmen – 48 peso/os
colectivo z Playa del Carmen do Tulum – 35 peso/os
nocleg w Casa del Sol w Tulum – 350 peso/pokój matrymonialny tj. z łóżkiem dwuosobowym
TULUM – w północnej części miasta przy głównym skrzyżowaniu znajduje się duży supermarket o nazwie San Francisco (miejscowi chętnie wskażą drogę); na głównej ulicy miasta jest wiele hosteli i hoteli, miejsce w kilkuosobowym dormitorium kosztuje 150 peso/os; sporo wypożyczalni rowerów, również w hostelach (75-100 peso/dobę)